Terminy zwiedzania uległy zmianie! Zapraszamy do zapoznania się z grudniowym grafikiem. Zwiedzanie
Bursztynowy Pierscień 2023. Wielka Nagroda Publiczności dla Fridy! Szczegóły
Zapraszamy do udziału w konkursie SAXandVILLAS 2024. Szczegóły
Jazz w Willi - Ignacy Wiśniewski & Tomasz Chyła. Relacja
Chopin w Willi Lentza. Dzieła Wszystkie. Recital A. Wiercińskiego Zapowiedź koncertu
Lucia Mugnolo. W poszukiwaniu decydującego momentu. Willa Italia Zapowiedź wernisażu
Ikony Kultury. Grzegorz Turnau. Zapowiedź koncertu
Parawan w roku 2023 – Uroczyste odsłonięcie rzeźby. Relacja
Frida. Kolekcjonerka z Westendu. Zapowiedź wydarzenia
Willa Francja. Anaïs Gaudemard. Relacja
Swing & Willa. Relacja
Felietony | Monika Gapińska

Nowy sezon, czyli... Wiele ekscytujących wydarzeń przed nami!

Przejrzałam weekendowe serwisy internetowe, a tam: "ostatni plenerowy koncert", "ostatnia tego lata potańcówka", "już ostatni w te wakacje seans", itd., itd. Brzmi to wszystko trochę przygnębiająco, prawda? Szczególnie, kiedy zaraz po lekturze owych artykułów, wieszczących zakończenie wakacyjnej laby (bo nawet jeśli wielu z nas wcale nie leniuchowało wtedy na urlopie, to latem żyje się jednak jakby w innym rytmie, mniej pośpiesznie), wyobraźnia podsuwa nam niezbyt optymistyczne obrazki: jesienną słotę, kiedy to lepiej nie wychodzić z domu bez parasola, brudne ślady, na podłodze, psich łap tuż po powrocie ze spaceru, krótkie dni, kiedy nawet mocna kawa nie pomaga, gdy ma się zaplanowane obejrzenie całego sezonu serialu w jeden wieczór albo przeczytanie książki do końca, nawet wtedy, kiedy pozostały nam zaledwie dwa rozdziały.
Ale... Nie wiem jak Państwo, ale ja, jako człowiek mocno uzależniony od bywania w teatrach, kinach czy na wystawach i koncertach, wraz z początkiem września, czyli też z początkiem sezonu artystycznego w instytucjach kultury, czuję coś na kształt ekscytacji, radości i niepokoju jednocześnie. Ekscytacja i radość są raczej zrozumiałe, prawda? Ech, te premiery teatralne, jesienne festiwale, zmiana ekspozycji w muzeach, nowa ramówka w stacjach telewizyjnych. Oj, dzieje się wtedy!

Pytają Państwo zatem, skąd niepokój temu wszystkiemu towarzyszący? Niestety, od ponad dwóch lat nie było takiego sezonu artystycznego, w którym instytucje kultury by działały tak samo, jak przed pandemią. Bo jeśli nie były zamknięte na głucho z powodu kolejnych lockdownów, to wprowadzano limity osób mogących z nich jednorazowo korzystać. Do tego my odbiorcy, musieliśmy uczestniczyć w koncertach i spektaklach, siedząc w maseczkach, co jest dość niekomfortowe albo odwoływano wydarzenia kulturalne z powodu zachorowań artystów na koronawirusa.

Wszyscy powinniśmy zatem trzymać kciuki za to, by nadchodzący nowy sezon artystyczny był wreszcie całkiem zwyczajny, bez żadnych covidowych obostrzeń. Byśmy tak po prostu mogli pójść na wystawę bez dodatkowej części garderoby (czytaj: maseczki) na twarzy i żeby kaszel kogoś, kto obok nas siedzi w teatrze, nie powodował chęci panicznej ucieczki wszystkich obecnych na sali, łącznie z aktorami. Tego sobie i Państwu życzę u progu nowego sezonu artystycznego!

Tymczasem Willa Lentza zaprasza na wydarzenie będące pomostem pomiędzy wakacjami a rozpoczęciem tegoż sezonu: to kolejne śniadanie w ogrodzie z mnóstwem atrakcji dla ducha i ciała. Przyjdziecie? To do zobaczenia!
COOKIESInformujemy, że w celu optymalizacji treści dostępnych w naszej stronie, jak również dla celów statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie ze strony bez zmian ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies. Więcej informacji można znaleźć w polityce prywatności.