Newsletter Willi Lentza! Zachęcamy do zapisów! Einzelheiten
Die Termine für die Besichtigung der Villa haben sich geändert! Hier finden Sie den Terminplan für Juli. Besichtigung
Artystyczne śniadanie na trawie. Szczecińskie śniadanie Zapowiedź wydarzenia
KOLEKCJA DOERINGÓW POD LUPĄ. A słońce tamtego lata… – o obrazach Maxa Liebermanna ze szczecińskiej kolekcji Doeringów. Zapowiedź wydarzenia
Back to Front Painting. Zwiedzanie kuratorskie wystawy Mariana Kasperczyka w Willi Lentza. Zapowiedź wydarzenia
Szczecińska Willa Lentza – Powrót do świetności. Zapowiedź wydarzenia
Fryderyk Chopin w Willi Lentza. Dzieła wszystkie. Jakub Polaczyk. Bericht

VOICE and VILLAS 2025

O projekcie...

SAXandVILLAS 2025

O projekcie...

Biblioteka

O projekcie...

Willa Lentza 3D

View...

Kommende Veranstaltungen

Heute, Sa, 28/06
10:00
Geführte Besichtigungen
12:00
Geführte Besichtigungen
14:00
Individuelle Besuche

News

Felieton | Autor: Janusz Wilczyński

Woda w kolorach i w słowach

Jeżeli planujemy letni urlop, to bardzo często szukamy miejsca wypoczynku z bliskim dostępem do urokliwej wody: szumiącej (morze, górski strumień), płynącej (rzeka) albo stojącej (staw lub jezioro). Niektórzy dodatkowo wybierają basen, który zapewnia możliwość kąpieli bez względu na niespodzianki pogodowe, jakich nasz klimat nam nie szczędzi. Bo zdarzają się takie dni, nawet w lipcu i sierpniu, gdy deszcz zacina niemiłosiernie, a temperatura w dzień sięga zaledwie 12 stopni!
Felieton | Autor: Janusz Wilczyński

Czytanie na łonie natury

Nareszcie lato rozłożyło u nas swoje manatki! Co prawda w torbach i walizkach przyniosło nie tylko słońce i deszcz (wyłącznie w nocy opadów by się chciało), ale także porywiste wiatry, burze i rozhuśtane temperatury: od kilkunastu do ponad trzydziestu stopni. Taka pogoda przypomina dzieło literackie albo malarskie w duchu ekspresjonizmu: atmosfera ziemska wokół nas silnie wyraża emocje i subiektywne odczucia swe, niczym artysta ekspresyjny deformujący rzeczywistość i operujący intensywnymi kolorami. Cóż zrobić? Na pogodę wpływu nie mamy, ale jednak w tym pogodowym rollercosterze można znaleźć godziny względnego spokoju i stabilności pod kopułą nieba. I to jest ten czas, żebyśmy zaatakowali naturę kulturą: uzbrojeni w leżak, hamak, materac, koc udajemy się na teren zielony, aby wśród ptasich świergotów, szumu drzew i strumyka (o ile takowy jest w pobliżu) czytać książki. A jest co czytać, bo codziennie w kraju nad Odrą i Wisłą wydawanych jest około stu książek! Wszystkich nie damy rady nawet przekartkować, ale w tym przypadku usiłowanie, aby tego dokonać jest ze wszech miar chwalebne. Z zastrzeżeniem, że sięgniemy i wgryziemy się w tytuły, które nam polecili: nasi czytelniczy guru, lekturowi blogerzy czy portale dla moli książkowych. A i tak wszystkich nie przeczytamy…
Feuilleton | Autorin: Monika Gapińska

Ogrody – inspirują artystów, a czasami stają się ikonami

"Oprócz malarstwa i ogrodnictwa, w niczym innym nie jestem dobry" – to słynne słowa Claude'a Moneta, francuskiego przedstawiciela impresjonizmu w malarstwie. Być może podpisałby się pod tym stwierdzeniem również Max Liebermann, niemiecko-żydowski malarz i grafik, czołowy przedstawiciel impresjonizmu w Niemczech, dla którego ogród w berlińskiej dzielnicy Wansee stał się źródłem inspiracji.