
VOICE and VILLAS 2025
O projekcie...
SAXandVILLAS 2025
O projekcie...Biblioteka
O projekcie...
Willa Lentza 3D
View...Upcoming events
Tu, 24/06
12:00
Individual tour
14:00
Individual tour
News

Felieton | Autor: Janusz Wilczyński
Książki na żywo
Internet to wspaniały wynalazek. Pozwala spotkać drugiego człowieka, który przebywa w innej przestrzeni. Jednak moim zdaniem spotkanie twarzą w twarz niesie więcej pozytywnej energii, uruchamia wszystkie zmysły, w tym zmysł szósty, czego nie daje meeting w sieci. Szósty zmysł pozwala wyczuć to „coś” nieuchwytnego – klimat, nastrój, aurę bezpośredniego spotkania. Takich atrakcji nie ma, gdy dzieli nas ekran komputera czy smartfona.

Event coverage
Król Danii Fryderyk X w Willi Lentza
W piątek 2 lutego 2024 roku Willa Lentza gościła niezwykłą Osobistość – na zaproszenie Prezydenta Miasta Piotra Krzystka odbył się tu lunch, wydany na cześć JKM Fryderyka X. Był to jeden z elementów oficjalnej wizyty króla Danii w Szczecinie. W lunchu uczestniczyli przedstawiciele Miasta Szczecin, Województwa Zachodniopomorskiego (władze państwowe i samorządowe), Ambasady Królestwa Danii, Konsul Honorowy Królestwa Danii w Szczecinie oraz inne osobistości życia gospodarczo-politycznego naszego miasta. Wyszukane menu zostało przygotowane przez kucharzy hotelu Radisson Blu, a wnętrza zabytkowej willi zostały specjalnie na tę okoliczność ozdobione pięknymi kompozycjami kwiatowymi.

Event coverage
Wspomnienie z premiery (2.02.2024) – María de Buenos Aires. Willa Argentyna
Wspomnienie z premiery (2.02.2024).
María de Buenos Aires. Willa Argentyna
María de Buenos Aires. Willa Argentyna

Event coverage
Premiera. Maria de Buenos Aires. Willa Argentyna
W piątek (2.02.2024) oraz sobotę (3.02.2024), sztandarowe dzieło Astora Piazzolli „María de Buenos Aires”, skomponowane do libretta urugwajsko-argentyńskiego poety Horacia Ferrera zostało zaprezentowane w Willi Lentza. Utrzymana w stylu tanga nuevo opereta odkryła przed słuchaczami mroczne dzielnice Buenos Aires i porwała w takt charakterystycznego dla Ameryki Południowej rytmu zniewalającego tańca.

Feuilleton | Author: Monika Gapińska
Przyszło nowe, czyli bookstagramerzy kontra recenzenci
"Dzięki tej książce uwolnisz się od traum, które oplatają twoje życie niczym korzenie" – taką oto wiadomością przywitała mnie dziś skrzynka mailowa, a dokładniej temat e-maila, który otrzymałam. Z racji, że lubię być na bieżąco w ofercie wydawnictw książkowych, jestem zapisana do sporej ilości tzw. newsletterów tychże firm. Stąd codziennie jestem namawiana – poprzez wiadomości e-mailowe – do zakupu kolejnych książek, z czego dość często, sądząc po ciągłych brakach w portfelu, korzystam. Ale – co istotne – w zależności od pomysłu marketingowego wydawnictwa, raz obiecuje mi się np. po prostu miłe spędzenie czasu przy lekturze, innym razem doznania niemal metafizyczne albo to, że wraz z nabyciem tego czy innego tytułu zacznę bardziej refleksyjnie podchodzić do swojego życia. Czasem wydawnictwo zapewnia, że książka ma lepsze działanie niż wizyta na kozetce u psychoterapeuty, bo ma mnie na przykład uwolnić od traum.

Felieton | Autor: Janusz Wilczyński
Tango, długo nic i taniec
Należę do elitarnego grona osób, którym muzyka w tańcu nie przeszkadza. Ona jest osobnym bytem i ja osobnym. Dlaczego? Otóż taniec zmusza mnie do tak silnej koncentracji, że lepiej nie próbować razem ze mną w parze realizować tego sposobu osiągania przyjemności i odprężenia. Żadnego odprężenia ze mną w pląsach na horyzoncie nie widać. Daremny trud, orka na ugorze i zmagania strongmenów w jednym. Z powodu porachunków z muzyką, gmatwaniny kroków i pogoni za rytmem, nie będę z partnerką w tańcu jak yin i yang, jak awers i rewers, jak alfa i omega. Za to bez większego problemu mogę nadepnąć na stopę, tudzież zadać niechcący cios łokciem albo kolanem. Tak! Nie podchodzić do mnie w tańcu! Patrzeć i obserwować. Zdumiewać się, jak można machać rękami i nogami, kołysać tułowiem, młynki głową kręcić, w (nie)takt muzyki. „Śpiewać każdy może” – stwierdzał kiedyś w piosence ze sceny Jerzy Stuhr. To i tańczyć każdy może „trochę, lepiej, lub trochę gorzej”, ale jednak!

Concert coverage
Fryderyk Chopin w Willi Lentza. Dzieła wszystkie. Recital Sławomira Wilka
W sobotę (20 stycznia 2024 roku), recitalem chopinowskim zainaugurowano uroczyście cykl koncertowy FRYDERYK CHOPIN W WILLI LENTZA. DZIEŁA WSZYSTKIE.

Event coverage
Kochamy Książki 1.0. Spotkanie literackie – M. Melecki, D. Pawelec, K. Wojtyła
W piątek (19.01.2024 roku) odbyło się w Willi Lentza spotkanie literackie, które poświęcono trzem autorom: Konradowi Wojtyle – twórcy tomu poetyckiego „Scherzofrenia”, Maciejowi Meleckiemy i jego trzeciemu tomowi prozy pt. „Żywe mumie"” oraz Witoldowi Wirpszy, którego „Wiersze odnalezione” opracował Dariusz Pawelec.

Concert coverage
Karnawałowa Willa
Iście karnawałowy klimat towarzyszył Gościom Willi Lentza dzięki wykonawcom koncertu organizowanego 18.01.2024 roku.

Felieton | Autor: Janusz Wilczyński
Walcem, polką, karnawałem
Jest karnawał. To słowo pochodzi z połączenia dwóch włoskich wyrazów oznaczających pożegnanie z mięsem przed Wielkim Postem. Ale słowo karnawał niektórzy uczeni wywodzą z łaciny. Carrus navalis to był wóz w kształcie okrętu, którego używano w procesji świątecznej ku czci bogini Izydy, a później Dionizosa / Bachusa w starożytnym Rzymie. Tak, post i karnawał to nie są wynalazki z kręgu kultury chrześcijańskiej – Izyda i Dionizos odsyłają nas pod piramidy, Akropol i Colosseum. Ten Dionizos to bardzo wesoły bóg był – odpowiadał za płodność, dziką naturę, winną latorośl oraz wino.